Jak zarządzać domowymi finansami?

Od czego zacząć?

Warto zastanowić się nad warsztatem pracy. Do prowadzenia domowych finansów wykorzystać można kartki, zeszyt, w których sporządzimy tabelkę, a także arkusz kalkulacyjny lub wybrany program komputerowy. Wszystko zależy od preferencji i upodobań. Ważne jednak, by notatki, zapiski, kalkulacje utrwalać w sposób przejrzysty i uporządkowany. Na rynku dostępnych jest wiele darmowych aplikacji, które znacznie ułatwiają pracę i gromadzenie wszystkich danych.

W skład domowego budżetu wchodzą koszty stałe oraz koszty zmienne. Pierwsze z wymienionych są od nas niezależne. Chodzi o opłaty, przykładowo za czynsz, ogrzewanie, wodę, prąd elektryczny czy gaz. Ich płacenia uniknąć raczej nie damy rady, ale można próbować zmniejszać ich wysokość, o czym będzie mowa poniżej. Nie obędziemy się również bez jedzenia, benzyny czy środków czystości. Jeżeli chodzi o koszty zmienne to należą do nich między innymi wydatki kosmetyki, ubrania, przyjemności (na przykład kino, teatr, fitness).

Przygotowanie strategicznego planu zarządzania domowym budżetem powinniśmy rozpocząć od oszacowania dochodów oraz wydatków, jakie czekają nas w najbliższym miesiącu. Trzeba przede wszystkim uwzględnić wszelkie dochody oraz doliczyć wszystkie pewne wydatki. Dzięki temu prostemu zabiegowi dowiemy się, jaką kwotą, i czy w ogóle, będziemy dysponować w ramach nadwyżki, którą ewentualnie będzie można przeznaczyć na koszty zmienne. Pomocne i motywujące okaże się z pewnością także określenie celów. Może to być na przykład przeprowadzenie remontu, zakup nowego auta czy wymiana lodówki.

Po opracowaniu planu najbliższych trzydziestu dni, czynność należy powtórzyć w odniesieniu do całego roku, czyli wszystkich miesięcy po kolei. Oczywiście nie wszystkie dochody i wydatki da się zaplanować. Należy więc uwzględnić głównie to, co pewne i nieuniknione, to, co możemy przewidzieć. Chodzi o takie kwestie jak komunia dziecka, wycieczka szkolna naszej pociechy, święta Wielkanocne, Boże Narodzenie czy rodzinne wczasy oraz oczywiście koszty stałe. Jeśli planujemy większy zakup – zróbmy koniecznie o nim wzmiankę. Redagując taką szacunkową, orientacyjną taktykę, wskazane jest pozostawienie marginesu. Lepiej bowiem cieszyć się ewentualną nadwyżką niż martwić, że jednak pieniędzy zabrakło. Oczywiście w razie jakichkolwiek zmian w planach w danym roku, na opracowaną strategię zarządzania finansami nanosimy odpowiedni poprawki.

Jak zmniejszyć wydatki?

A co, jeśli skrupulatnie stworzyliśmy plan dochodów i wydatków na najbliższy rok, jednak bilans jest ujemny? Warto w takiej sytuacji przyjrzeć się wszystkim wydatkom. Kluczem do sukcesu są przede wszystkim racjonalne zakupy. Zanim wybierzemy się do sklepu, dobrze jest przygotować listę potrzebnych produktów. Bogactwo asortymentu w supermarketach, na pozór atrakcyjne obniżki cen często powodują, że sięgamy po towary, które nie są nam niezbędne, ba, często w ogóle nie są potrzebne. Warto korzystać z okazyjnych promocji, ale, rzecz jasna, po uprzednim upewnieniu się, że za chwytliwym hasłem kryje się rzeczywiście atrakcyjna cena. Czasem warto pokusić się o zakup „na zapas”, jeśli cena jest przyciągająca, a produkt ma długą datę ważności. Osoby, które nie są w stanie przekonać się do listy zakupów, przed wizytą w sklepie powinny wyznaczyć sumę bezpieczną dla domowego budżetu, którą bez skrupułów będą mogły przeznaczyć na zakupy. Oszczędności generować mogą też zakupy w Internecie. Okazuje się, że wiele produktów w sieci złapać można w naprawdę stosunkowo niskich cenach – pomocne będą porównywarki cen. Należy podkreślić, że używki to także spory koszt. Rezygnacja z papierosów czy alkoholu uzdrowi nie tylko budżet, ale i nasz organizm.  A może myślisz o budowie domu lub jesteś w trakcie planowania takiej inwestycji? Zdecyduj się na energooszczędne, innowacyjne technologie i rozwiązania!

Dobrym pomysłem, by uzyskać korzystny bilans może okazać się podjęcie próby zmniejszenia stałych opłat. Odłączanie ładowarki, z której akurat nie korzystamy, rezygnacja z kąpieli na rzecz prysznica, gaszenie światła w pomieszczeniach, w których nie przebywamy w danym czasie wbrew pozorom może znacznie przyczynić się do poprawienia bilansu. Poleca się postawić na energooszczędne żarówki. Nadwyżkę można także zwiększyć przesiadając się z samochodu na rower bądź stawiając na komunikację miejską. Będzie taniej, a na dodatek przyczynimy się do ochrony środowiska. Zainwestujmy w zmywarkę, ręczne mycie naczyń jest bowiem, w ogólnym rozrachunku, dużo droższe.

Uaktywnij wszystkich członków rodziny!

Za zarządzanie domowymi finansami powinna odpowiadać przede wszystkim jedna osoba. Nie oznacza to jednak, że reszta rodziny w ogóle nie musi się w planowanie budżetu angażować. Wręcz przeciwnie. Współpraca i kooperacja jest kluczem do sukcesu. Najlepiej, jeśli, w miarę możliwości, każdy przedstawiłby swoje potrzeby oraz wydatki, a także przeanalizował i określił, z czego ewentualnie mógłby zrezygnować. Chodzi o podział na koszty, które trzeba ponieść tak czy tak i na koszty, które da się pominąć. Przykładowo, zakup podręczników szkolnych jest konieczny, ale cotygodniowe wizyty w kinie można zredukować do jednego wypadu w miesiącu.

Warto jak najwcześniej uczyć dzieci oszczędności oraz wpajać im, jak trudno pieniądze jest zarobić, a jak łatwo wydać.

 

Adrianna Krapa

 

Może Ci się również spodoba