Czy warto wziąć kredyt z ubezpieczeniem. Czy to konieczność?

Czy warto wziąć kredyt z ubezpieczeniem. Czy to konieczność

Ubezpieczenie kredytu: zbędny wydatek czy koło ratunkowe?

Większość osób kojarzy ubezpieczenie kredytu ze złem koniecznym. Nie zyskujemy w końcu nic, poza podniesieniem kosztu pożyczki. Czy jest to jednak sprawiedliwa opinia? Korzystamy przecież z ubezpieczenia samochodu, a na urlop nie wyjeżdżamy bez polisy, która zabezpieczy nas przed konsekwencjami nieszczęśliwego wypadku. W obu przypadkach koszt podróży, czy użytkowania samochodu również ulegnie wzrostowi, jednak nie protestujemy. Dlaczego więc do ubezpieczeń kredytów podchodzimy inaczej?

Ubezpieczenie to jeden z głównych produktów banków, który “sprzedawany” jest razem z kredytem. Mamy z nim do czynienia zaciągając szybkie pożyczki, czy kupując sprzęt na raty. Koszt takiego ubezpieczenia jest zależny od kwoty kredytu i doliczany do każdego miesięcznego zobowiązania. Wykupienie ubezpieczenia jest oczywiście naszą dobrowolną decyzją, niekiedy jednak stanowi warunek otrzymania kredytu (np. kiedy decydujemy się na kredyt hipoteczny, lub zaciągnięcie pożyczki na wyższą kwotę). W takim wypadku bank może nam zaoferować kilka form ubezpieczenia.  Alternatywą będzie w tym przypadku znalezienie żyrantów, którzy w przypadku naszej choroby, utraty pracy lub śmierci, będą gotowi oddać za nas zaciągniętą kwotę pożyczki. Zdecydowanie bezpieczniejszym i wygodniejszym rozwiązaniem będzie w takim przypadku wykupienie ubezpieczenia, gdyż trudno jest znaleźć kogoś, kto zdecyduje się na tego typu pomoc.

Koło ratunkowe dla bezrobotnego.

W dzisiejszych czasach trudno przewidzieć pewność naszego zatrudnienia. Polisa jest dla nas kołem ratunkowym, na wypadek losowych zdarzeń. Zakres ochrony, którą stanowi ubezpieczenie, najczęściej obejmuje też ryzyko stałej lub czasowej niezdolności do pracy (np. z powodu choroby), a także śmierć ubezpieczonego. Jeżeli zdarzyłoby się tak, że w trakcje spłacania zadłużenia stracilibyśmy pracę, nasz dług wobec banku przejmie firma ubezpieczeniowa, spłacając za nas kilka (z reguły maksymalnie 6) rat. Dzięki temu banki chętniej udzielają kredytów, ponieważ ewentualnym ryzykiem niespłacenia dzielą się z firmami ubezpieczeniowymi. Wykupując polisę, mamy więc pewność, że w razie losowego wypadku, nasza sytuacja nie będzie beznadziejna (mamy bowiem kilka miesięcy na znalezienie nowego źródła zarobku i poprawienia swojej sytuacji materialnej). Otuchy dodaje też myśl, że w przypadku nieszczęśliwego wypadku, nasza rodzina nie zostanie obarczona zaciągnięta przez nas kwotą.

Warto także pamiętać, że jeżeli spłacimy pożyczkę przed terminem, możemy ubiegać się o zwrot składek za niewykorzystany okres, w którym obowiązywało nas ubezpieczenie. Gdy już je wykupimy, pamiętajmy że… je mamy. Wiele osób nie korzysta z praw, które im przysługują, bo po prostu o nich zapomnieli, a w takiej sytuacji po prostu marnujemy nasze pieniądze.

Uwaga na wyłączenia.

Szczegółowy opis każdej polisy, znajdziemy w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Jest to dokument, który stanowi załącznik do umowy naszej pożyczki. Warto sprawdzić jakie zdarzenia obejmuje nasze ubezpieczenie, zwłaszcza wtedy, kiedy jest dobrowolne. Firmy ubezpieczeniowe stosują tzw. wyłączenia – są to sytuacje, w których ubezpieczyciel może odmówić wypłaty należnego nam odszkodowania. Możemy spotkać się z warunkiem, zgodnie z którym odszkodowanie będzie nam przysługiwało tylko wtedy, kiedy uzyskamy status bezrobotnego (rejestrując się w lokalnym Urzędzie Pracy), lub stracimy pracę nie z naszej winy.  Możemy znaleźć również mniej jasne zapisy, więc wszelkie wątpliwości warto wyjaśnić przed podpisaniem umowy ubezpieczeniowej. Niektóre wykluczenia istnieją jednak wyłącznie po to, żeby zapobiec ewentualnej próbie wyłudzenia polisy. Nie będzie nam ona przysługiwać, jeżeli popełniliśmy (lub próbowaliśmy popełnić) przestępstwo, lub samobójstwo.

Popełniamy więc błąd, starając się spełnić wszystkie wymogi i warunki banku wykupując każde ubezpieczenie, jakiego zażąda nasz pożyczkodawca. Ubezpieczenie, podobnie jak kredyt, będzie nam towarzyszyć przez wiele miesięcy, jeżeli nie lat, więc warto zainteresować się jego zakresem. Zazwyczaj doradcy finansowi i pracownicy banków będą bardziej skorzy, żeby przedstawić nam warunki kredytu. Miej chętnie wspominają za to o ubezpieczeniach. Z tego powodu zawsze powinniśmy zażądać warunków polisy i dokładnie je przeczytać. Może się okazać, że korzystniej będzie dla nas zdecydować się na nieco droższą ratę kredytu z ubezpieczeniem indywidualnym na życie, niż tańszą opcję z grupową polisą inwestycyjną.

 

Katarzyna Białobrzeska

Może Ci się również spodoba

2 komentarze

  1. Henryk pisze:

    Interesujący artykuł na temat ubezpieczeń kredytu, które jak można przeczytać nie musi się wcale okazać tak korzystne jak na przykład ubezpieczenie od jakiegoś wypadku

  2. Maria pisze:

    ubezpieczenie może okazać się korzystne pod warunkiem, że zapoznamy się z jego warunkami. Nieczytanie szczegółów umowy może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *