Bankowość prywatna znana tez jako private banking

Bankowość prywatna, znana też jako private banking, generalnie ujmując jest ogółem świadczonych usług, skierowanych do najbardziej zamożnych klientów indywidualnych, natomiast rodzaj tej działalności skupia się przede wszystkim na zarządzaniu ich aktywami finansowymi
i obsłudze bieżących potrzeb finansowych. Oferta dla każdego z takich podmiotów dobierana jest indywidualnie, a przydzielany mu osobisty doradca ma za zadanie wybór odpowiedniej, długoterminowej strategii zarządzania.

Bankowość prywatna w Polsce

Przyjmuje się, że taki rodzaj działalności bankowej w Polsce rozpoczął się mniej więcej
w latach 90. ubiegłego wieku, a więc w skali świata jest to stosunkowo krótki czas. Jeszcze przed zakończeniem zeszłego tysiąclecia większość banków detalicznych na stałe wdrożyła private banking do swojej oferty i niedługo potem zaczęła się na tym polu rywalizacja pomiędzy wszystkimi sektorami w kraju. Z badań przeprowadzonych w 2010 roku wynikło, że klient bankowości prywatnej w Polsce różni się od takowego z Zachodu głównie tym, że brak u niego majątku dziedziczonego, czyli takiego, który zostałby mu przekazany przez starszego członka rodziny. Tendencja jednak jest wzrostowa
i można przypuszczać, że w niedalekiej przyszłości sytuacja może się zmienić, choć w chwili obecnej
z takich usług mogą korzystać osoby dysponujące możliwymi do powierzenia aktywami finansowymi o wartości co najmniej 0,5 – 1,0 mln zł.

Liderzy na polu private banking

W zestawieniu Forbesa za 2015 rok, najlepszymi recenzjami oraz wynikami mógł pochwalić się Noble Bank, głównie ze względu na profesjonalne rozwinięcie swojej działalności na tym polu
w kontekście inwestycji w nieruchomości. Zmiana prezesa tej placówki zaskoczyła nieco rynek, ale jak się okazało, był to dla niej wyraźny skok jakościowy, który mocno odbił się na strategii prowadzonej przez cały rok w stronę najzamożniejszych klientów.

Nieco niżej w rankingu uplasował się mBank ze swoją ofertą mPrivate banking – tutaj strategia była podobna, choć inwestycje w nieruchomości nie były jej kluczowym elementem,
a pomoc klientom w kompleksowym i możliwe jak najwygodniejszym zarządzaniu swoimi majątkiem oraz optymalizacja podatkowa. Bank ten był jednym z prekursorów bankowości prywatnej na rynku na samym początku jego istnienia w Polsce i okres tak długiej obecności w ścisłej czołówce musi budzić podziw, jak również zaufanie zamożnych klientów.

Jeśli chodzi o rynek światowy, tutaj od paru ładnych lat w czołówce plasują się trzy banki. Niekwestionowanym liderem jest szwajcarski UBS, posiadający swoje siedziby w Bazylei, Zurychu oraz Nowym Jorku, a jego aktywa w zarządzaniu przez trzy kolejne lata balansowały na granicy dwóch biliardów dolarów. Nieco gorszym wynikiem mogli się pochwalić przedstawiciele amerykańskiego banku inwestycyjnego Morgan Stanley, którzy od 2013 roku walczą o utrzymanie drugiej pozycji
w tym rankingu z Bank of America Merrill Lynch. Ci pierwsi przez dwa kolejne lata zanotowali ogromny skok jakościowy, nadrabiając stratę ponad 400 bilionów dolarów aktywów w zarządzaniu
w 2013 i wyprzedzając swojego głównego przeciwnika w ubiegłym o ponad 50 bilionów dolarów.

Oferty banków

Jak to bywa w przypadku różnych banków, każdy z nich oferuje swoim najzamożniejszym klientom mocno zróżnicowane warunki współpracy, zarówno jeśli chodzi o minimalne wpływy
i wartość aktywów, jak również opłaty związane z prowadzeniem takiego konta. Atrakcyjnością tej pierwszej cechy z pewnością może pochwalić się BZ WBK, który stawia najmniejsze wymagania, których spełnienie umożliwia objęcie bankowością prywatną. Klient decydujący się na taką formę musi w ciągu miesiąca posiadać co najmniej 10 tysięcy złotych wpływów lub aktywów zgromadzonych w banku o wartości 200 tysięcy złotych. Jest także druga strona medalu – tak atrakcyjna propozycja nie jest współmierna z ilością placówek bankowych w danym obszarze, chętnych do pomocy, podobnie jak z mobilnymi doradcami. W tym przypadku klient musi wręcz negocjować z bankierem dogodne warunki, które nie zawsze udaje się osiągnąć.

Większość obecnych ofert z polskiego rynku private bankingu dotyczy klientów, których miesięczne aktywa są równe lub przekraczają wartość jednego miliona złotych. Dość ciekawą taktykę zastosował mBank – standardowa opłata w kwocie 30 złotych za prowadzenie konta może zostać zniesiona tylko wtedy, jeśli w ciągu miesiąca aktywa klienta wpływające na nie w przeciągu całego miesiąca przekroczą dwa miliony złotych.

Korzyści pozafinansowe

Warto także dowiedzieć się, jakie inne korzyści bank może zaoferować klientowi w przypadku bankowości prywatnej. Poza standardowym doradztwem wykwalifikowanego asystenta oraz możliwością załatwiania wszelkich spraw w wielu placówkach, istnieją również nieco bardziej abstrakcyjne dodatki, takie jak udzielanie informacji o objawach ciąży, pielęgnacji roślin ogrodowych czy też zakładania oczka wodnego.

Można zaryzykować stwierdzenie, że im bogatszy klient, tym bank zaoferuje mu lepsze warunki. Nie jest jednak tajemnicą, że majętna osoba musi zdawać sobie sprawę z tego, że możliwość posiadania tak prestiżowej usługi w danej placówce wiąże się z dodatkowymi opłatami, dlatego tak ważne jest dokładne zapoznanie się z najnowszymi ofertami wszystkich instytucji na rynku.

Cezary Kawecki

Może Ci się również spodoba