Jak rozpoznać piramidę finansową?

Jak rozpoznać piramidę finansową

O trudności w wyborze odpowiedniej instytucji finansowej wie każdy, kto kiedykolwiek próbował zainwestować gdzieś swoje oszczędności. Pośród szerokiej gamy ofert banków, parabanków i innych jednostek nie trudno się zagubić i wpaść w zasadzkę piramidy finansowej. Czym jest owa piramida i jak nie dać się jej oszukać?

Po wielkim upadku Amber Gold, najsłynniejszej piramidy działającej w Polsce na przestrzeni ostatnich  kilkunastu lat, coraz częściej mówi się i ostrzega przed tego typu instytucjami. Mimo dużego nagłośnienia tej sprawy nadal spotkać możemy się z ofertami łudząco przypominającymi te z czasów Amber Gold i co najgorsze,  wciąż cieszącymi się dość sporą popularnością.

Aby uniknąć bliskiego kontaktu z jednostką tego typu warto najpierw dowiedzieć się czym jest i na jakich zasadach opiera się jej działanie.

Czym jest i jak działa piramida finansowa

Podręcznikowa definicja mówi nam, że jest to struktura finansowa, w której zysk konkretnego uczestnika jest bezpośrednio uzależniony od wpłat późniejszych uczestników, stojących niejako niżej w tej strukturze. W praktyce istnienie piramid finansowych opiera się na pozyskiwaniu nowych członków, którzy swoimi wkładami finansują zyski osób, które wcześniej ulokowały tam swoje pieniądze. Piramida zatem może istnieć tak długo jak długo jest w stanie zdobywać kolejnych chętnych do inwestowania. Z zapewnień właścicieli piramid zysk pochodzić ma oczywiście z pewnych źródeł, tak jak w przypadku Amber Gold miało to być inwestowanie w złoto i srebro. W rzeczywistości firma kupiła bardzo niewiele tych metali, tylko po to, żeby zrobić dobre wrażenie na klientach.  Jak łatwo można się domyślić taki model działania nie sprawdza się na dłuższą metę i każda piramida prędzej czy później upada, często pozbawiając swoich klientów wszelkich oszczędności, nie wspominając już o jakichkolwiek zyskach. Oczywiście żadna z tak prosperujących jednostek nie podaje do publicznej wiadomości sposobu swojego działania, wręcz przeciwnie jest to pilnie strzeżona tajemnica, a sami pseudoinwestorzy próbują zamydlić nam oczy oferując bardzo wysokie zyski w bardzo krótkim czasie.

Po czym poznamy piramidę finansową?

Lepiej zapobiegać niż leczyć. Aby uniknąć późniejszych rozczarowań warto zatem najpierw dokładnie sprawdzić instytucje, w której mamy zamiar ulokować swoje pieniądze. Szczególnie jeśli chcemy powierzyć jej dość dużą sumę pieniędzy.

Na początek warto zastanowić się nad samym brzmieniem prezentowanej oferty. Jeśli firma oferuje Ci zyski na poziomie 10 % lub wyższe od razu należy traktować ją z dystansem. Za każdym razem kiedy poziom zysku jest znacznie wyższy niż w przypadku lokat bankowych lub obligacji skarbu państwa, a dodatkowo „szybki i pewny” powinniśmy uciekać od tej firmy jak najdalej.

Przed ulokowaniem gdziekolwiek swoich pieniędzy ważne jest także, aby sprawdzić czy instytucja ta posiada zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego, jak wszystkie inne działające zgodnie z prawem instytucje finansowe. KNF udostępnia także listę, na której wypisane są firmy budzące szczególne zagrożenie i w których inwestowanie jest bardzo dużym ryzykiem.

Koniecznie sprawdzić należy również źródło z jakiego instytucja ma czerpać zyski. Jeśli deklaruje, że jest to złoto,  dobrze jest upewnić się czy jest to fizyczne złoto, a nie na przykład papiery wartościowe tylko w pewnym stopniu oparte na złocie. W przypadku takich inwestycji zawsze należy podjąć decyzje o przyjęciu współpracy tylko wtedy, kiedy wszystkie warunki będą dla nas jasne i zrozumiałe. Nie bójmy się pytać. Czasem firma może ukrywać ważne informacje zasłaniając się na przykład tajemnicą handlową, co powinno dać nam od razu do myślenia.

Jak już wiemy piramidy żywią się nowymi członkami i bez nich nie są w stanie funkcjonować. Dlatego bardzo często możemy spotkać się z różnego rodzaju nagrodami dla obecnych członków za przyprowadzanie nowych, a jednocześnie napędzających machiny działania piramidy. W takim przypadku natychmiast powinniśmy wycofać się z inwestycji, póki nie jest jeszcze za późno.

Jeśli prywatny research nie wystarczy i nadal mamy wątpliwości co do przekazania  pieniędzy danej instytucji, zawsze lepiej najpierw skorzystać z pomocy profesjonalnego doradcy finansowego, maklera lub brokera. Nawet jeśli wszystko z wierzchu wygląda w porządku, po czasie może okazać się dobrze zakamuflowaną piramidą finansową. Dlatego przed powierzeniem komukolwiek dużej sumy pieniędzy dobrze sprawdźmy z jaką instytucją mamy do czynienia, żeby przez nieuwagę nie stracić oszczędności całego życia. A takich historii jest niestety wciąż bardzo wiele…

 

Julita Wardęcka

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *